Archiwum listopad 2003


lis 27 2003 a ja pale faje...
Komentarze: 0

Jestem trochę rozdrażniona. Skończyły mi się fajki, nie mam kasy na następne. Nie chcę sępić od innych, bo nie lubię jak ktoś się tak zachowuje, poza tym to już by było tak jakbym naprawdę nie mogła się bez nich obejść, jakbym naprawdę paliła, A PRZECIEŻ JA TYLKO POPALAM I MOGĘ PRZESTAĆ KIEDY TYLKO ZECHCĘ!!! A może nie mogę? Może to że teraz myślę cały czas o tym że nie mam fajek to znak, że jednak nie tak łatwo mi będzie przestać? Chyba powinnam się czymś zająć to przestanę o tym myśleć.

Kurde, ale bym sobie zapaliła...

shin_jin_rui : :
lis 24 2003 początek
Komentarze: 0

Nie mam pojęcia po co to robię, po co zaczynam kolejnego bloga. To trochę bez sensu, bo to przecież któryś z kolei, a los wszystkich poprzednich był taki sam, najpierw radocha, ale fajnie mieć bloga i pisanie prawie codziennie, a w skrajnych przypadkach nawet po kilka razy dziennie, o wszystkim, bez przemilczeń o rzeczach do których normalnie za nic się nie przyznaję, potem przychodziło znudzenie i wzmożona samokontrola, że przecież tego czy tego napisać nie mogę, bo przecież wychodzę na gorszego świra niż jestem, albo przeciwnie, robienie z siebie jeszcze gorszej wariatki, bo skoro i tak wychodzę tu na zdrowo popapraną istotkę, to co mam sobie żałować?

Od kilku tygodni dałam sobie spokój z zabawą z blogami, ale trochę mi tego brakuje, czyżby to jakaś nowa forma uzależnienia?? Czyli znów tu jestem, incognito, jako zupełnie nowa osoba, nie przyznaję się do tego co pisałam kiedyś tam i gdzieś tam, tak będzie lepiej. „Zacznij dzień z czystą niezapisaną kartką” jak powiedział ktoś mądry. Więc zaczynam, może nie dzień tylko bloga, ale co to za różnica?

 

shin_jin_rui : :